Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Podcast odcinek 19: Czy podcast pomaga w rozwoju osobistym? – wywiad z Markiem Jankowskim

Podcast odcinek 19: Czy podcast pomaga w rozwoju osobistym? – wywiad z Markiem Jankowskim

Podcast odcinek 19: Czy podcast pomaga w rozwoju osobistym? – wywiad z Markiem Jankowskim

 

 

 

 

Cześć!

Ja nazywam się Agnieszka Kulczyk, a to jest dziewiętnasty odcinek podcastu “Kurs na Rozwój”. W dzisiejszym odcinku moim gościem jest Marek Jankowski z Podcast Pro i Małej Wielkiej Firmy.

Agnieszka Kulczyk: Witam Cię, Marku! Dziękuję Ci za to, że zgodziłeś się wziąć udział w tym odcinku.

Marek Jankowski: To ja dziękuję bardzo za zaproszenie, Agnieszko, cześć!

AK: Wiec tak… ja w ogóle zacznę od tego, że mnie od jakiś 2 godzin przed tym jak mieliśmy się połączyć, to zaczął zżerać stres na maksa. I stąd też mam takie pierwsze pytanie do Ciebie. Czy po tylu latach tego podcastowania, po tylu nagranych odcinkach na Twoich podcastach, czy dalej masz też taki stres, to takie uczucie… Ja mam takie uczucie skurczu w żołądku jak się zaczynam stresować. Czy Tobie w dalszym ciągu to towarzyszy? Czy to jest tak, że po któryś tam odcinkach, już po iluś występach gościnnych, nagranych wspólnie odcinkach, ten stres już przechodzi i te nerwy już zaczynają się uspokajać i można spokojnie stanąć i zacząć nagrywać?

MJ: Taki stres się pojawia, ale pojawia się rzadko u mnie. Natomiast czasami, no, są wyjątki. Kiedy na przykład nagrywam odcinek, gdzie opowiadam o jakichś swoich wątpliwościach, przemyśleniach. Na przykład miałem taki odcinek o minusach bycia twórcą internetowym. No to wtedy jest taki stres związany z tym, że gdzieś ujawniam jakieś swoje takie wątpliwości, czy słabości. Taki stres może się pojawiać wtedy, kiedy mam wyjątkowego gościa. No i pamiętam, że pierwsza rozmowa z Miłoszem Brzezińskim to była też taka dosyć stresująca. Poza tym, kiedy próbuję czegoś zupełnie nowego w podcaście, jakiejś nowej formuły. Na przykład był taki czas, że nagrywałem odcinki na żywo ze Słuchaczami. No i wtedy ten stres wynika z takiej niepewności, czy to, co sobie gdzieś tam w głowie ułożyłem, wymyśliłem, rzeczywiście sprawdzi się. Ale z mojego punktu widzenia taki stres jest super, bo on pomaga tak naprawdę. Pomaga bardziej się zmobilizować z jednej strony i też zabezpiecza przed nudą. No bo jak się nagrywa podcast, tak jak ja, przez kilkanaście lat, to człowiek szuka jakiś takich bodźców, które go trochę wybiją z tego stałego rytmu i dostarczą nowych emocji.

AK: Rozumiem. Teraz przejdę już do tej częściej właściwej, jako że mieliśmy dzisiaj rozmawiać… ja miałam z Tobą przeprowadzić wywiad dotyczący rozwoju osobistego w podcaście. Więc czy w ogóle podcast może pomóc w rozwoju osobistym, jeżeli tak, to w jaki sposób? Czy jest też sens, żeby dla rozwinięcia samego siebie, wchodzić w podcast? Zaczynać go prowadzić, zaczynać też słuchać różne podcasty. Jakie są Twoje doświadczenia, jaka jest Twoja perspektywa?

MJ: Jest cała masa takich punktów wspólnych pomiędzy rozwojem osobistym a podcastami. I no najbliżej mi do tej perspektywy twórcy, więc na tym się skupię, ale oczywiście słuchanie podcastów też daje masę różnych korzyści. Z mojego punktu widzenia są cztery takie obszary, w których podcast, czy wprowadzenie podcastu, pomaga autorowi. To jest komunikacja, to jest myślenie, to jest organizacja i to są relacje. I teraz, jeżeli chodzi o komunikację. Jeżeli nagrywasz podcast, uczysz się jasno formułować myśli. Tłumaczyć trudne zagadnienia często w prosty sposób. Uczysz się słuchania kogoś, z kim przeprowadzasz wywiad, zadawania ciekawych pytań. Uczysz się też pewności siebie. Co przydaje się bardzo w wystąpieniach publicznych. Pamiętam, że rozmawiałem kiedyś z Szymonem Negaczem, który nagrywa swój podcast i on mówił mi, że mniej więcej po roku nagrywania tego podcastu, on w zasadzie może wejść na każdą scenę, w dowolnym momencie i nie będzie czuł, że nie wie, co powiedzieć. Bo tyle razy ćwiczył to mówienie, że no, nie stanowi to już dla niego problemu. I to właśnie dzięki podcastowi. Jeżeli chodzi o myślenie, to tutaj oczywiście przygotowujesz się do odcinka, pogłębiasz swoją wiedzę. No wiadomo, im więcej tych kropek gdzieś tam zaliczasz po drodze, tym łatwiej się je łączy. Analizować. Oceniać informacje. Kiedy chcesz powołać się na jakieś informacje zewnętrzne w odcinku, no to trzeba zdecydować, które z nich są wiarygodne, które nie. Jeżeli chcę wyrazić jakąś swoją opinię, to w jakim przypadku ona będzie sensowna, w jakim nie. To są też różne kreatywne eksperymenty. No bo z podcastu można wycisnąć bardzo wiele różnych rzeczy i to też pomaga rozwijać się w myśleniu. Ta trzecia sfera, czyli organizacja, no to to jest dość jasne. Tutaj, jeżeli chodzi o cały proces tworzenia podcastu, to to wymaga zorganizowania się. Regularne publikowanie, to jest kwestia konsekwencji. To jest też bardzo często pretekst do tego, żeby poprawiać swoją produktywność. Wykorzystywać te nagrania, czy to treści stworzone w podcaście, na różne sposoby, współpracować z gośćmi, umawiać się, planować i tak dalej. No i ta czwarta sfera, czyli relacje, to są relacje tak naprawdę trójstronne. Bo z jednej strony, to są relacje z gośćmi, jeżeli nagrywasz wywiady. Z drugiej strony, z innymi podcastami, o czym często się zapomina, co jest bardzo cenne. I z trzeciej strony, ze Słuchaczami, co jest też super. Więc no, jest tych korzyści naprawdę cała masa i kiedy rozmawiam z podcasterami, to słyszę o tym, że nawet tacy, którzy zaczęli stosunkowo niedawno, widzą te korzystne zmiany u siebie i trafiają się takie rzeczy, o których nikt wcześniej nie pomyślał. I to jest taki bonus do tego rozwoju osobistego. No bo rozmawiałem z podcasterami, którzy dzięki temu, że zaczęli nagrywać, dostali propozycję wydania książki, albo zostali zaproszeni do jakiś unikatowych projektów, czy to komercyjnych, czy niekomercyjnych. I to są takie rzeczy, które trudno zaplanować, trudno przewidzieć, ale kiedy zaczynasz podcast, to one się trafiają i to wszystko też sprawia, że szybciej się rozwijasz.

AK: No i tutaj ja się zgodzę z tymi zaproszeniami do projektów, bo faktycznie, gdybym nie zaczęła nagrywać swojego podcastu, to w tej chwili nie wzięłabym udziału w projekcie, w którym biorę. I też widzę po sobie, jak zaczynam się rozwijać. Widzę też, jak zaczynam inaczej patrzeć na świat i inaczej myśleć. Także jak najbardziej myślę…

MJ: Cieszę się, że to potwierdzasz!

AK: …myślę, że moje krótkie doświadczenia są już w tej chwili zgodne z Twoimi długimi doświadczeniami i że to faktycznie tak działa. To tak w ramach dygresji. Przejdę teraz do kolejnego pytania, które przygotowałam na ten odcinek podcastu. Czyli, w czym nagrywanie podcastu pomogło Tobie?

MJ: Wiesz co, ja myślę, że ja sporo z tych rzeczy, o których powiedziałem, już miałem jakoś tam rozwiniętych. Dlatego że, komunikacja, myślenie, organizacja, to są takie rzeczy, które mam wrażenie, miałem wypracowane. Natomiast na pewno one podniosły się na wyższy poziom. Ale zdecydowanie ta sfera, w której podcast bardzo mi pomógł, to są relacje właśnie. I jeżeli chodzi o relacje z gośćmi, ja tych gości miałem w podcaście gdzieś około dwustu. To są bardzo często świetni eksperci w swoich dziedzinach i sam fakt, że ja z takimi ludźmi spędziłem, w sumie wiele godzin, rozmawiając 1×1, no to to już jest taka korzyść, naprawdę, nie do przecenienia. Jeżeli chodzi o relacje z innymi podcasterami, to to też jest taka rzecz, z której ktoś z zewnątrz kompletnie pewnie nie zdaje sobie sprawy, ale moje doświadczenie pokazuje, że 99% podcasterów, to są ludzie bardzo otwarci, bardzo życzliwi, pomocni i relacje z takimi ludźmi też, no pomagają. Tutaj nawet nie chodzi o to, że ja kogoś o coś poproszę i on coś dla mnie zrobi, tylko po prostu, no jeżeli otaczamy się tego rodzaju ludźmi, to sami też nasiąkamy tego rodzaju podejściem. A jeżeli chodzi o Słuchaczy, to tu jest największa, tak naprawdę, niespodzianka i tajemnica podcastów. Dlatego że, kiedy nagrywasz podcasty, to bardzo często nie masz pojęcia, kto Cię słucha. Jeżeli ktoś przyśle maila, czy zostawi jakiś komentarz, no to okej. To gdzieś tam tych ludzi identyfikujesz. Czy odezwie się w social mediach. Ale jest cała masa osób, które nigdy się do Ciebie nie odezwą, ale Cię słuchają. I to są kapitalne odkrycia. Ja nie raz miałem taką sytuację, że spotykam jakąś osobę, którą podziwiam i która robi fantastyczne rzeczy i się okazuje, że ta osoba słucha, czy gdzieś tam na jakimś etapie swojej drogi słuchała, Małej Wielkiej Firmy i ja zawsze wtedy mam takie “wow!”. I ostatni raz takie “wow!” miałem na konferencji Tedex, gdzie poznałem Mateusza Kuśnierewicza i okazuje się, że on też słucha Małej Wielkiej Firmy, co w ogóle, no jestem w szoku. Więc jest coś takiego w podcastach, że można nawet nie wiedząc o tym, nawet zupełnie nieświadomie, nawiązać relacje z kimś, taką jednostronną. No bo on Cię słucha, a Ty o tym nie wiesz. Ale w pewnym momencie, gdzieś Wasze ścieżki się przecinają i wtedy od razu gdzieś, no ta relacja wchodzi na inny poziom.

AK: To tak pomyślałam sobie teraz, jak mówiłeś o tym, że ktoś Cię słucha i nie wiesz kto. Ja korzystam do dystrybucji swoich odcinków ze Spreakera i czasami zaglądam tam. Zresztą dostaję też co tydzień maila ze statystykami, ile osób ściągnęło odcinek, ile osób tam zajrzało na niego i zawsze… To nie są jakieś wielkie liczby, oczywiście, na ten moment. ale zawsze jak tak patrzę na te cyferki i widzę tam na przykład, chociażby 3, ale czasami widzę 20 ściągnięć odcinków. W tym momencie tak sobie myślę “Ciekawe kto słuchał? Kto to jest? Kim jest ten słuchacz?”. Mnie to, na przykład, ciekawi mocno.

MJ: I to jest kapitalne podejście, dlatego że bardzo często widzę początkujących podcasterów, którzy wpatrują się w te słupki, w te statystyki i są zawiedzeni, bo mówią “A tam, 12 odsłuchań, to co to jest.”. No ale nigdy nie wiesz kto to jest. Jedna z tych dwunastu osób, czy każda z tych dwunastu osób. Być może, spotykając te osoby w jednym pokoju, no szczęka by Ci opadła. Więc nie ma co kierować się, zwłaszcza na starcie, kiedy u nikogo te statystyki na początku nie są wysokie. Więc nie ma co kierować się samymi liczbami. Tylko właśnie próbować nawiązać kontakty z tymi ludźmi, którzy za tymi liczbami się kryją. Bo wtedy może z tego urodzić się coś bardzo ciekawego i my też mamy dużo większą motywację do nagrywania, kiedy wiemy, do kogo mówimy.

AK: To też jest tak, że… tak jak mówisz, że gdyby się spotkało te 12 osób w pokoju… może też być tak, że to na przykład spotkałyby się 12 osób w pokoju, którym ten odcinek, którego posłuchały, nawet jeden, u nas, pomógł w czymś. I w bardzo duży sposób zmienił życie. I to była taka moja motywacja w ogóle do tego, żeby zacząć nagrywać swój podcast. Że pomyślałam sobie, że jeżeli to, co mówię pomoże chociaż jednej osobie, to warto było.

MJ: Zdecydowanie tak. To pomaga.

AK: To taka dygresja. Teraz kolejne pytanie jakie przygotowałam dla Ciebie to: jakie 3 rzeczy, które miały dla Ciebie dużą wartość, zrobiłeś właśnie dzięki temu, że nagrywasz swoje podcasty?

MJ: Wiesz co, takich rzeczy była masa. Dlatego, że z tych różnych rozmów ja staram się coś tam zawsze wyciągnąć dla siebie i bardzo często jest tak, że kiedy zapraszam gości do podcastu, to podpytuję też o takie rzeczy, które mnie osobiście dotyczą, obchodzą, zastanawiają i tak dalej. Więc to jest w ogóle też taka uboczna korzyść nagrywania podcastu, że możesz zapytać naprawdę świetnych ekspertów o takie rzeczy, które Ciebie osobiście interesują. Ale jeżeli pytasz o 3 takie rzeczy, to myślę, że po pierwsze… znaczy inaczej. Bez jakiejś konkretnej kolejności. Jedna z tych rzeczy, to jest poprawienie mojej produktywności. Nagrywałem rozmowy na temat produktywności z różnymi osobami, każda z nich ma jakieś swoje własne patenty, swoje podejście i z różnych tych rozmów ja czerpałem właśnie jakieś, czasami pojedyncze zdania nawet, czy pojedyncze wskazówki, które mi pomagają, czy pomogły na różnych etapach. Bo to też czasami jest tak, że jakiś sposób nie wiem… działa przez pewien czas, potem trochę przestaje, szukamy innego i tak dalej. Ale poprawa produktywności, to jest na pewno jedna taka korzyść, która wynikała z wielu różnych rozmów. Druga rzecz, to jest zwiększenie, poprawa mojej asertywności. Dlatego że, bardzo trudno mi było, przez dłuższy czas, odmawiać różnym prośbom i zmagałem się z tym, żeby jednak nie utonąć w obowiązkach, które gdzieś tam mi spadały na plecy. Ale nauczyłem się tego. Nauczyłem się tego, między innymi, dzięki rozmowie z Joanną Rajang, z którą nagrałem odcinek właśnie o asertywności. Ona jest ekspertką od tego i te rzeczy, o których mówiła, bardzo do mnie trafiły. Między innymi nauczyłem się wtedy tego, że nie należy mówić “Nie mogę czegoś zrobić.”, tylko po prostu “Nie, nie zrobię czegoś.” i to jest taka drobna zmiana, ale powoduje, że lepiej się czujemy z tą odmową i że Ci ludzie, którym odmawiamy, też rozumieją, że tutaj nie ma co kombinować. Po prostu czegoś nie zrobię i tyle. Trzecia rzecz, to jest prowadzenie budżetu firmowego. Ja nie przepadam za jakimiś tam, właśnie, tabelkami z rozliczeniami i tak dalej. Ale przekonałem się do tego. To z kolei po rozmowach z Adamem Grzesikiem. Przekonałem się do tego, że warto to robić i rzeczywiście już od ładnych paru lat prowadzę taki budżet i widzę, że to mi w wielu różnych sytuacjach pomaga. Choćby po to, żeby odpowiedzieć na trudne pytanie księgowej “A co tam się stało w marcu tego roku, że coś tam się wydarzyło, zabrakło jakiejś faktury?” i tak dalej. No i dzięki temu, że mam to wszystko zebrane w tych arkuszach, jestem w stanie bardzo szybko do takiej informacji dotrzeć i odpowiedzieć na nią precyzyjnie, a nie namyślając, bo to by nie było zbyt dobre podejście. Także produktywność, asertywność i budżet, to są myślę takie trzy rzeczy, które z mojego punktu widzenia, są bardzo cenne, a właśnie wprost wynikają z tych rozmów podcastowych.

AK: To tak powiem tez w ramach dygresji, że te pytania, które przygotowywałam dla Ciebie, to też oczywiście przygotowywałam wszystkie pod siebie, żeby też dla siebie coś wynieść z tej naszej wspólnej rozmowy i okazuje się, że już teraz w trakcie jestem w stanie Ci nawet powiedzieć, że wynoszę i to bardzo dużo. Także…

MJ: No proszę!

AK: Tak. Także w sumie, też tak mogę się z tym zgodzić, już na bieżąco, to co mówisz, że te podcasty które nagrywamy. Też właśnie przy okazji takich gościnnych odcinków. Możemy skorzystać z nich. Też sporo rzeczy wynieść dla siebie. Kolejne pytanie, które mam dla Ciebie to: w takim razie gdybyś miał poradzić słuchaczowi, który jeszcze nie zaczął nigdy podcastu tworzyć, ale go słucha i pomyślał sobie po naszej rozmowie, że “też zacznę nagrywać podcast”. To w takim razie od czego polecasz mu zacząć?

MJ: Myślę, że proponowałbym zacząć od zastanowienia się nad kilkoma rzeczami. Po pierwsze: co cię interesuje? O czym lubisz mówić albo lubisz rozmawiać? Dlatego że, jeżeli ktoś się zmusza do nagrywania na jakiś temat. Bo na przykład, no potrzebuje, ma taki biznes. Nie przepada za tym biznesem, ale jednak tutaj… dobrze by było go wesprzeć przez podcast. To to nigdy nie będzie tak dobre, jak wtedy, kiedy nagrywasz na temat, który naprawdę Cię kręci. Bo jak coś Cię kręci, to ten entuzjazm bardzo często słychać w głosie. Ty też masz dużo większą motywację do nagrywania kolejnych odcinków. I to jest po prostu lepsze. Więc jedna sprawa, to są twoje zainteresowania. Druga sprawa, to są odbiorcy. Czyli ok. Ja lubię o czymś mówić. I teraz, kogo to może zainteresować i dlaczego może go to zainteresować? Więc no są takie podcasty, które nagrywamy tylko dla siebie. I tutaj akurat, jeżeli chodzi o rozwój osobisty, znam takie przypadki. Akurat nie jest Polski, ale znam takiego podcastera, który poza takim publicznym podcastem, nagrywa drugi podcast. Który też jest publiczny, można go odszukać w sieci. Ale on go nagrywa tylko dla siebie. Tylko po to, żeby poeksperymentować z różnymi rzeczami, popróbować i sprawdzić jak coś tam będzie brzmiało i tak dalej. Więc ta publiczność nie jest jakaś bardzo konieczna za każdym razem, ale jednak w większości przypadków jest. Więc jeżeli chcemy, żeby ludzie nas słuchali, no to musimy się zastanowić, po pierwsze, kim są Ci ludzie, których to może zainteresować i co takiego powinno być w tej mojej treści, żeby rzeczywiście ich to przyciągnęło. No i kiedy połączymy jedno z drugim, to dochodzimy do tego, jaki powinien być temat naszego podcastu. O czym chcielibyśmy nagrywać. To nie jest proste dla wszystkich osób. Znaczy są osoby, które od razu to wiedzą i dla nich to jest w ogóle banalne zadanie. Ale są osoby, które biją się z myślami “a może o tym, a może o tamtym, a może o czymś innym”. Więc jeżeli ktoś jest w takiej sytuacji, że trudno mu się zdecydować, to proponuję wybrać po prostu na teraz. Żeby sprawdzić jak nam będzie. Próbujemy, nagrywamy i okazuje się, czy nam to pasuje, czy nam nie pasuje. Czy chcemy szukać jakiegoś innego kierunku, czy nie chcemy. Zawsze można to zmienić, ale od czegoś trzeba zacząć. No i tutaj chodzi o to, żeby wybrać takie parametry na teraz. No a jeżeli ktoś już zacznie, ma pomysł i tak dalej, to jest cała droga, którą można przejść, żeby doprowadzić do tego nagrania podcastu. Bo oczywiście, to jest no proces, który zajmuje trochę więcej czasu i ma trochę więcej punktów, niż tylko samo wymyślenie tematu i tutaj no nie omówimy wszystkiego, ale ten pierwszy krok to jest zastanowienie się “o czym tak naprawdę ja chcę nagrywać i dla kogo”.

AK: W razie czego, jeżeli ktoś będzie potrzebował, to zawsze może dołączyć do Twojego kursu, który właśnie startuje. Dostaję maile!

MJ: Tak, tak. Nie wiem, kiedy ten odcinek się ukaże, więc nie wiem, czy jak go wypuścisz, to sprzedaż jeszcze będzie trwała.

AK: Myślę, że w przyszłym tygodniu. Dzisiaj mamy 5 grudnia tak dla rozeznania dla Słuchacza. Więc w przyszłym tygodniu na pewno go opublikuję. Nie wiem, nie pamiętam do kiedy trwa sprzedażTwojego kursu.

MJ: Do 13 grudnia.

AK: To muszę się śpieszyć. Dobra, zrobię co mogę, ale jakby nie, to przynajmniej będzie Słuchacz wiedział, że na następną serię, na następny wypust, może też polować i może do Ciebie dołączyć.

MJ: Tak. A jeżeli nie zdąży na kurs, no to na stronie podcastpro.pl można się zapisać na mailing. Wtedy, kiedy nie ma sprzedaży kursu, to tam jest mailing. I w ramach tego mailingu też wysyłam całe mnóstwo, całą taką serię długą, różnych wskazówek, porad związanych z nagrywaniem podcastu. Więc to też jest dobre źródło informacji.

AK: Potwierdzam, bo sama otrzymałam. Otrzymuję dalej i korzystam i bardzo mi Twoje porady pomagają.

MJ: Super, cieszę się bardzo.

AK: To takie ostatnie pytanie, które już mam. Czy w takim układzie, podsumowując całą naszą rozmowę, masz jakąś taką jedną super poradę dla naszego Słuchacza, którą możesz mu dać, żeby jeszcze tak na maksa mógł też wycisnąć z tej naszej rozmowy tyle, ile będzie mógł dla siebie?

MJ: Ja myślę, że ponieważ Twój podcast jest o rozwoju osobistym, to myślę, że ta porada też będzie z tym związana. I to jest taka rzecz, o której bardzo często przypominam Słuchaczom mojego podcastu i sobie samemu również. Bo tematy związane z rozwojem osobistym, to jest coś takiego, o czym bardzo fajnie się słucha. Tam naprawdę można się wkręcić, można ciągle gdzieś poznawać jakieś nowe techniki, nowe sposoby. Pułapka jest taka, że słuchanie tych rzeczy niczego nie daje, dopóki nie zaczniesz czegoś z tego realizować. Więc no, najlepsza wskazówka jaką mogę dać, to kiedy słuchasz czegoś, czy czytasz coś, czy oglądasz jakieś wideo, to postaraj się tam znaleźć jedną jedyną rzecz, którą zastosujesz u siebie. I zastosują jak najszybciej. Najlepiej jak się da, to tego samego dnia. Dlatego że, już następnego dnia, to ta motywacja spadnie gdzieś, to się rozmyje i tak dalej. Więc jeżeli tylko możesz, to zastosuj to już tego samego dnia. Jeżeli to jest rzecz, którą trzeba powtarzać, to spróbuj ją powtarzać przez tydzień i zobacz. jak Ci to leży. Dlatego że, całe z jednej strony piękno, a z drugiej strony przekleństwo, różnych wskazówek, które pojawiają się w internecie, są takie, że one nie działają na każdego i w każdym przypadku. Ludzie są, na szczęście, różni, więc może być tak, że sposób, który zachwala Twój ulubiony twórca, Tobie kompletnie nie będzie leżał. I nie ma w tym nic złego, to nie znaczy, że sposób jest zły. To znaczy, że po prostu, w Twoim przypadku on nie jest dopasowany. To tak jak idziemy do sklepu i wiszą tam piękne ciuchy. Zakładamy i nie pasują. Czy to jest wina spodni, że nie pasują? No nie. Po prostu kwestia tego, że to nie są spodnie dla Ciebie. Więc tak samo jest z tymi wskazówkami, które wdrażamy. Ale żeby wiedzieć, czy ta wskazówka zadziała, czy nie, trzeba ją spróbować wdrożyć. Trzeba iść do tej przymierzalni, założyć ją na siebie, albo kilka dni, jak się da, pochodzić i wtedy jesteśmy w stanie rzeczywiście się przekonać. Jeżeli nam pasuje, pomaga – zostawiamy. Jeżeli nie pasuje – wyrzucamy – i próbujemy następną.

AK: To prawda. Ja, w sumie, nie jestem w stanie zliczyć, ile razy czasami musiałam szukać jakiegoś rozwiązania dla siebie i próbować i próbować znowu kolejnego i jeszcze kolejnego i jeszcze kolejnego. Czasami się okazywało, że wszystkie rozwiązania, na które trafiałam, absolutnie się u mnie nie sprawdzały i nie dawały żadnego efektu. I wtedy siedziałam i siedziałam sama ze sobą. Kopałam gdzieś tam w głębi, w sobie, szukając tego rozwiązania, które faktycznie będzie dla mnie i które mi pomoże. Także czasami też trzeba się uzbroić w cierpliwość, oprócz tego przymierzania i próbowania i szukania.

MJ: Zdecydowanie tak. No i właśnie, to jest tak, że dopóki nie spróbujesz, to nie wiesz. Dlatego że, bardzo często, kiedy słuchamy kogoś, komu jakiś sposób pomógł, to brzmi to bardzo przekonująco. Ta osoba może mówić w taki sposób, że Ty wierzysz w to, że to pomaga. Ale dopóki nie przymierzysz tego do siebie, no to nie wiesz, czy pomoże Tobie. Więc zdecydowanie. Próbowanie, plus cierpliwość, to są dwie rzeczy, które są bardzo potrzebne.

AK: Więcej pytań przygotowanych nie mam, ale skorzystam za to z okazji. Dlatego że, chciałabym Ci podziękować za to, że odpowiedziałeś na moje pytanie we wczorajszym odcinku Q&A podcastu Małej Wielkiej Firmy.

MJ: Tak, tak. Dziękuję Ci bardzo za to pytanie. Odpowiedziałem z przyjemnością.

AK: Bardzo dziękuję za to, że odpowiedziałeś, bo dało mi ono też bardzo dużą wartość. Bardzo mi się miło słuchało, w ogóle też, odpowiedzi na inne pytania i z innych odpowiedzi też wyniosłam wiele wartości. Także tak przy okazji właśnie, chciałam skorzystać z tego, że rozmawiamy, podziękować Ci i polecić też Słuchaczowi Małą Wielką Firmę, bo tak naprawdę, tam były pytania nie tylko z zakresu biznesowego. Nie tylko też z zakresu podcastu. Tak na dobrą sprawę, to dałoby się przypiąć Twoje odpowiedzi do również innych sytuacji życiowych i pytania też Słuchaczy. Także ten odcinek, myślę że wiele sobą niesie i warto go promować dalej.

MJ: Bardzo Ci dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć i zapraszam wszystkich chętnych do posłuchania.

AK: Ja też zapraszam w Twoim imieniu i dziękuję Ci za to jeszcze raz, że zgodziłeś się dzisiaj ze mną porozmawiać. Dziękuję Ci za ten poświęcony czas i za te wszystkie wskazówki techniczne, które mi podałeś jeszcze przed tym, jak zaczęliśmy ten odcinek nagrywać. Bardzo miło mi się z Tobą rozmawiało. Mam nadzieję, że mimo tego, że to mój pierwszy wywiad, to jednak Tobie też coś przyniósł. A jeżeli nie, to będę dalej nad sobą pracować i na pewno zaproszę Cię jeszcze raz, żeby trochę poprawić swój wynik.

MJ: Było mi bardzo miło. Jak na pierwszy wywiad, to w ogóle jestem w szoku, dlatego że poszło Ci płynnie i bez żadnych tutaj sensacji. Także gratuluję. Mój pierwszy wywiad wyglądał dużo, dużo gorzej. Gratuluję i bardzo dziękuję za zaproszenie

AK: Dziękuję Ci jeszcze raz, w takim razie, i życzę Ci miłego dnia.

MJ: Dzięki i wzajemnie.

 

Dziękuję Ci bardzo za to, że wysłuchałeś, czy też wysłuchałaś tego dzisiejszego odcinka. Zapraszam Cię na kolejne. Zapraszam Cię również do zapisania się na mój newsletter. Link znajdziesz w opisie tego odcinka. I trzymaj się. Cześć.

 

 

Książkę “Chcę WWWięcej” kupisz tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *